Ekolodzy nie chcą atomówki w Polsce
Ich zdaniem rząd powinien raczej zmodernizować już istniejące elektrownie i linie przesyłowe.
. Czechy chcą unijnych rozmów o energii nuklearnej
. Rewolucja energetyczna dla Polski
Organizacja Zieloni 2004 obawia się, że w wyniku umów politycznych, polski rząd przejmie od Francji technologię atomową.
fot: PAP/EPA
Po wczorajszej wizycie prezydenta Nicolasa Sarkozy'ego Zieloni 2004
apelują do polskiego premiera o rozwagę w kwestiach energetycznych.
– Wzywamy Donalda Tuska do dialogu – mówili dziś w Poznaniu liderzy Zielonych: Dariusz Szwed i Agnieszka Grzybek.
Ich zdaniem sprawy związane z poszczególnymi inwestycjami
energetycznymi w Polsce będą przedmiotem zainteresowania Komisji
Europejskiej, a następnie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości,
podobnie jak to było w przypadku Rospudy.
Zdaniem Zielonych 2004,
polski rząd powinien zmodernizować już istniejące elektrownie i linie
przesyłowe. Opowiadamy się też za prawdziwą, a nie fikcyjna konkurencją
w energetyce – napisali w liście do premiera Zieloni 2004.
Minister środowiska Maciej Nowicki, nie chciał wczoraj komentować
informacji prasowych o zgodzie rządu na budowę elektrowni atomowej.
Mówił, że sprawa budowy siłowni atomowej nie była, według jego wiedzy,
przedmiotem obrad rządu. Zaznaczył, że podawany w prasie rok 2021, jako
data uruchomienia pierwszego reaktora w polskiej elektrowni może być
realna. Od decyzji do zakończenia budowy potrzeba kilkunastu lat –
powiedział minister.
(IAR) |