Samofinansujące się energooszczędne budynki przyszłości
Wszystkie budynki budowane po 31 grudnia 2020 r. będą musiały być energooszczędne, a dostarczana do nich energia w dużym stopniu powinna być czerpana ze źródeł odnawialnych.
Wdrożeniem tego przedsięwzięcia zajmą się instytucje publiczne, a środki na ten cel będą pochodzić ze środków unijnych. Wprowadzane zmiany odnoszą się do nowelizacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady dotyczącej charakterystyki energetycznej budynków oraz przepisów w dziedzinie wydajności energetycznej.
Do końca 2020 państwa członkowskie UE muszą podjąć zobowiązanie, że wszystkie nowobudowane budynki będą charakteryzowały się niskim zużyciem energii, zgodnie z nowymi ustaleniami w Brukseli w listopadzie 2009 r. Zapotrzebowanie energetyczne budynków musi zostać zaspokojone w znacznym stopniu przez energię produkowaną ze źródeł odnawialnych na miejscu lub w pobliżu owego budynku, co ma stanowić o samofinansowaniu się budynku pod względem zużycia energii.
Zadaniem sektora publicznego jest nie tylko posiadanie i wynajmowanie wzorcowych budynków ale również dążenie do osiągnięcia standardu prawie zerowego zużycia energii przez istniejące już budynki. Niejako dla inwestorów obligatoryjnym będzie inwestowanie w odnawialne źródła energii by zwiększyć wydajność energetyczną budynków, ale jednocześnie zapewnić mieszkańcom zdrowie i komfort funkcjonowania w niezanieczyszczonym środowisku.
Dlatego też do połowy 2011 r. kraje członkowskie mają stworzyć listę instrumentów finansowych zachęcających obywateli do inwestowania w odnawialne źródła energii, które pozwolą na zniwelowanie zużycia energii w domach prawie do zera (!).
Będą to dotacje, kredyty preferencyjne czy nisko oprocentowane pożyczki. Budynki już istniejące będzie można dostosować do tych wymogów poprzez remonty, oczywiście jeśli będzie to technicznie, funkcjonalnie i ekonomicznie możliwe.
– Niemniej nie powinniśmy się obawiać nakładanych na nas obowiązków, bo faktycznie są one dla nas korzystne. Nie dość że oszczędzamy na ogrzewaniu domu, zwłaszcza wobec mroźnych zim, nie mamy strat ciepła poprzez np. dach, okna, drzwi, to jednocześnie nasza nieruchomość zyskuje na wartości. – mówi Monika
Baran, specjalista ds. marketingu formy architektonicznej ARCHETON Sp. z o.o. – Planując budowę domu w nadchodzącym sezonie budowlanym warto już teraz pamiętać o uwzględnieniu energooszczędnych rozwiązań w projekcie architektonicznym, jak i stosowaniu nowoczesnych szkieletowych technologii budowlanych i oraz materiałów.
Systemy certyfikacji dla budynków mieszkalnych będą powstawały na odpowiedzialność krajowych władz państw członkowskich UE, ale Komisja Europejska powinna do 2011 r. rozwinąć wspólny dobrowolny europejski plan certyfikatów energetycznych budynków mieszkalnych.
Z wymagań dyrektywy mają być wyłączone małe domy (o powierzchni poniżej 50 mkw), domki letniskowe używane mniej niż 4 miesiące w roku (albo używane z zużyciem mniej niż 25% rocznej konsumpcji energii), budynki przeznaczenia religijnego, tymczasowe budynki używane przez 2 lata lub krócej, obiekty przemysłowe, zakłady i budynki rolnicze z niskim zapotrzebowaniem energetycznym, budynki zabytkowe gdzie wymagane niskie zużycie doprowadziłoby do nieakceptowanej zmiany charakteru albo wyglądu.
Źródło: www.archeton.pl