Walka z foliówkami – jak chronić naszą planetę?
Na co dzień każda osoba na Ziemi produkuje śmieci. Część z nich ulega biodegradacji, ale prawdziwą plagą dla środowiska naturalnego są foliowe torebki. Jak z nimi walczyć?
Produkcja śmieci idzie pełną parą
W Unii Europejskiej, zgodnie z danymi statystycznymi, średnia ilość odpadów komunalnych na jednego mieszkańca wynosi 481 kg na rok. Najwięcej w przeliczeniu na jednego obywatela wytwarzają: Dania – 747 kg, Luksemburg – 653 kg oraz Cypr – 624 kg i Niemcy – 617 kg. W 2014 roku w Polsce łącznie wytworzono 142 mln ton odpadów w ciągu 12 miesięcy, z czego tylko 7% to odpady komunalne.
Na jednego Polaka przypada około 315 kg śmieci rocznie, czyli znacznie mniej niż średnia unijna. Najwięcej odpadów pochodzi z górnictwa i wydobywania, przetwórstwa przemysłowego oraz z wytwarzania i zaopatrywania w energię elektryczną. Co roku w naszym kraju na wysypiska trafia 1,7 mld ton śmieci.
Problemem dla środowiska naturalnego są głównie te odpady, które nie nadają się do dalszego przetworzenia, nie są segregowane przez obywateli i nie ulegają rozkładowi pod wpływem występujących w naturze mikroorganizmów oraz warunków atmosferycznych. Do takich odpadów zaliczane są torby foliowe, popularne foliówki lub zrywki.
Jak długo rozkłada się sklepowa siatka?
Około 400 lat – tyle czasu musi minąć, aby pozostawiona w lesie czy na łące torba foliowa uległa biodegradacji. Proces ten polega na rozkładzie materiałów złożonych na składniki podstawowe, takie jak dwutlenek węgla, woda i substancje organiczne.
Biodegradacja zachodzi zarówno pod wpływem działalności mikroorganizmów, jak i naturalnych czynników, tj. wody, tlenu i światła. W zasadzie wszystko, co produkuje człowiek, ulega biodegradacji, ale w różnym tempie. W przypadku tworzyw sztucznych proces ten może trwać od kilkuset do nawet kilku tysięcy lat.
To przerażające, że przeciętny użytkownik korzysta z foliowej siatki średnio przez około 30 minut, a jej biodegradacja zajmuje setki lat. Do ograniczenia zużycia takich toreb przyczynił się już Parlament Europejski, wydając dyrektywę, na mocy której wszystkie państwa członkowskie zostały zobowiązane do radykalnego ograniczenia stosowania foliówek. Dziś tylko w wybranych polskich sklepach można otrzymać darmową siatkę foliową. Najczęściej za torbę trzeba zapłacić i produkowana jest ona z tworzyw znacznie bardziej przyjaznych środowisku.
Przyszłość dla biodegradowalnych tworzyw
Innym sposobem na wykluczenie z obiegu szkodliwych dla środowiska foliówek jest wprowadzenie do sklepów toreb wyprodukowanych z tworzyw biodegradowalnych. Przykładowo firma BASF opracowała biodegradowalną folię Ecovio®. Materiał ten w warunkach przemysłowych kompostowni ulega biologicznej degradacji w cztery tygodnie. Torby biodegradowalne na razie zastępują foliowe worki na kompost w domach prywatnych, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby zostały one rozpowszechnione również w sklepach, ponieważ są wytrzymałe na rozrywanie.
Biodegradowalna folia pozwoli ograniczyć ilość odpadów organicznych, które trafiają na wysypiska śmieci. Przyczyni się także do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych oraz dostarczy cennego kompostu do nawożenia gleby.
REDAKCJA