Apteka płynie w naszych kranach
Czy odkręcając domowy kran zastanawiasz się, czy płynąca woda jest rzeczywiście bez zanieczyszczeń?
. Te studnie nie są bez dna!!!
. Pseudo leki nie z apteki
Prawdopodobnie nie. Ponieważ wierzysz, że woda ta jest w pełni oczyszczona przez jej dostawcę.
Okazuje się jednak, że dostawcy wody pitnej niechętni są publikowaniu pełnej informacji na temat jej składu chemicznego. Tłumaczą to faktem, że przeciętny konsument nie będzie posiadał dostatecznej wiedzy, aby w pełni zrozumieć te dane, co w konsekwencji doprowadzić może do niepotrzebnej paniki. A z całościowych raportów o stanie wody można by z pewnością wiele się dowiedzieć!
Amerykańscy naukowcy w zeszłym roku przeprowadzili kilkumiesięczne badania na temat zanieczyszczenia wody, którą na co dzień piją ich rodacy. Wyniki były jednoznaczne – woda ta na pewno nie jest substancją chemicznie czystą! Co więcej – znajduje się w niej kilkadziesiąt substancji uznanych za szkodliwe, w tym wiele leków! Między innymi substancje stosowane w leczeniu zwierząt, medykamenty o działaniu uspokajającym, przeciwpadaczkowym oraz hormony. Na temat szkodliwego działania tych ostatnich wiadomo już np., że przedostając się do wód gruntowych a następnie do zbiorników wodnych powodują deformację ciała ryb oraz uszkadzają ich narządy rozrodcze.
Pozostaje pytanie, jak wpływają na ciało człowieka, który regularnie wraz z wodą dostarcza ich śladowe ilości do organizmu?! Kontrowersyjny jest też temat interakcji zawartych w wodzie leków z substancjami chemicznymi służącymi uzdatnianiu wody, których w „kranówce” jest sporo – może się bowiem okazać, że te drugie wzmacniają szkodliwe działanie farmaceutyków. Niestety ich wzajemny wpływ nie został jeszcze dobrze poznany.
Skąd leki biorą się w wodzie płynącej z Twojego kranu? Część z nich jest wydalana przez zwierzęta i ludzi, część natomiast trafia do ścieków, ponieważ wyrzucamy przeterminowane lekarstwa nie do przeznaczonych w tym celu pojemników, a do muszli klozetowych! Oczyszczalnie ścieków nie radzą sobie takimi substancjami i w konsekwencji wracają one do nas wraz z wodą pitną!
Warto więc pamiętać, że wpływ na nasze zdrowie mamy przede wszystkim my sami. Pewne ilości chemikaliów trafiać do wód będą zawsze, w obecnej chwili to nieuniknione. Ale od nas zależy, czy na przykład niezużyte przez nas leki skończą w specjalistycznym zakładzie utylizacji, czy tez w naszym kranie!
ecoportal.pl Julian Z Pankiewicz
