Auta na sprężone powietrze – to dzieje się naprawdę
Już za niecałe dwa lata do salonów trafić ma pierwsze auto hybrydowe, którego napęd będzie wykorzystywał sprężone powietrze. To jeszcze nie stuprocentowa rewolucja w dziedzinie napędów samochodowych (auto dalej ma silnik spalinowy), ale już pierwszy, bardzo odważny krok do przodu.
Samochodem, który niesie ze sobą rewolucyjne zmiany, jest Peugeot 2008 HYbrid Air. Auto to wykorzystuje napęd hybrydowy, który składa się z silnika spalinowego o pojemności 1.2l oraz z silnika na sprężone powietrze.
Dzięki takiemu rozwiązaniu auto jest w stanie zużyć dwa litry paliwa na sto kilometrów, zdecydowanie zmniejszając i koszty utrzymania i emisję zanieczyszczeń, po prostu czysta ekologia.
Auto może poruszać się w trybie powietrznym, kiedy to jest napędzane tylko i wyłącznie przez układ hydrauliczny, wykorzystujący sprężone powietrze ze zbiornika. Taki tryb jazdy można wykorzystywać w mieście, a wtedy samochód nie emituje żadnych zanieczyszczeń ani hałasu.
Wyjazd na trasę wymaga już wykorzystywania napędu benzynowego, ale ten może być wspierany przez napęd hydrauliczny. Dzięki temu znacznie spada zużycie paliwa oraz emisja zanieczyszczeń.
Peugeot 2008 to nie jedyne auto, które wchodzi do masowej produkcji i które będzie wykorzystywać napęd hydrauliczny. Drugie auto to Tata Mini Cat. Auto pierwotnie zostało opracowane w Luksemburgu, ale potem licencję na nie sprzedano indyjskiemu koncernowi.
