CO2 mógłby być magazynowany w Morzu Północnym
Koncepcję bezpiecznego składowania dwutlenku węgla przedstawili Brytyjczycy.
Dwutlenek węgla powstający w elektrowniach węglowych i
przechwytywany przez nie, mógłby być – po upłynnieniu – pompowany
rurociągiem do wyeksploatowanych złóż gazowych Morza Północnego –
proponuje raport agencji Yorkshire Forward omawiany przez BBC.
Autorzy dokumentu podkreślają, że szczelna powłoka skalna
zapobiegałaby jego ulatnianiu się.
Według agencji zajmującej się rozwojem regionu Yorkshire (płn.
Anglia), realizacja takiego projektu kosztowałaby 2 mld funtów
szterlingów i trwałaby 20 lat.
W Yorkshire i sąsiednim Humberside wciąż czynnych jest wiele
elektrowni węglowych. Brytyjczycy są więc bardzo zainteresowani
rozwojem technologii przechwytywania i magazynowania dwutlenku
węgla emitowanego przez elektrownie.
Zdaniem jednego z dyrektorów Yorkshire Forward, Michaela Smitha,
przy obecnym tempie przemysłowego wykorzystywania kopalnych
surowców energetycznych do 2030 r. pod dnem Morza Północnego
mogłoby zostać zmagazynowanych ok. 320 mln ton CO2, zaś do 2050 r.
blisko pięć razy więcej.
Z Yorkshire Forward w przygotowaniu raportu na ten temat
współpracowały czołowe brytyjskie i międzynarodowe koncerny
energetyczne, m.in. BP, ConocoPhillips, E.ON i Drax Power. (PAP)
asw/ az/ mc/ mag/