Min. Sportu i Turystyki: Euro długo będzie pracować na polską turystykę
W maju przygotowania na Mistrzostwa Świata mają być dopięte na ostatni guzik. Gotowe są już m.in. areny sportowe i baza noclegowa. Ministerstwo Sportu i Turystyki zapewnia, że inwestycje poczynione na Euro przyczynią się do zwiększenia ruchu turystycznego również w kolejnych latach.
O stan przygotowań nie powinniśmy się martwić. Piłkarze mają gdzie grać i trenować, a kibice na pewno znajdą miejsca noclegowe.
– Na maj określiliśmy sobie datę osiągnięcia stanu gotowości. Jeśli chodzi o areny sportowe, a więc te najważniejsze obiekty, na których Mistrzostwa będą się odbywać, są już gotowe, baza noclegowa, centra pobytowo-treningowe również – mówi Katarzyna Sobierajska, wiceminister sportu i turystyki.
Mimo że do pierwszego meczu pozostały już niecałe 3 miesiące, MSiT wciąż próbuje zachęcić kibiców, ale i niezainteresowanych sportem turystów do odwiedzenia Polski.
– W tej chwili trwa bardzo duża kampania na 3 rynkach: niemieckim, brytyjskim i francuskim. Jeszcze przed Euro chcemy pokazać dużą kampanię w telewizjach ogólnoeuropejskich. Myślę, że to również przełoży się na zwiększony ruch turystyczny – dodaje wiceminister.
MSiT szacuje, że w czasie Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej przyjedzie do Polski nawet milion zagranicznych turystów. Autorzy raportu Impact o wpływie organizacji Euro na polską gospodarkę obliczyli, że w kolejnych 8 latach Polskę będzie odwiedzać ok. pół miliona osób więcej niż do tej pory. Dochody z turystyki w tym okresie mają wzrosnąć o 5 mld zł.
– Możemy dywagować, jak w tym roku będą wyglądać przyjazdy turystyczne, czy ta ilość znacznie wzrośnie, czy utrzyma się na podobnym poziomie. Ale niewątpliwie infrastruktura, która powstaje na Euro, nie tylko turystyczna, jak obiekty hotelowe, ale też infrastruktura drogowa, renowacje dworców kolejowych czy też powiększenie możliwości naszych lotnisk – to będzie jeszcze długo po Euro pracować na rzecz zwiększonego ruchu turystycznego – podkreśla Katarzyna Sobierajska.
Newsy