Nasz kraj jest zadłużony po uszy
Ile wypada na każdego z nas?. Takie sumy mogą przyprawić o zawrót głowy, ale prawda jest bolesna. Na koniec grudnia 2009 roku Skarb Państwa miał łącznie 631 533 700 000 zł długu.
Rachunek jest prosty, każdy z nas – nie wyłączając starców i niemowląt – jest winien 16 544 zł – podaje tvn24.pl.
Co prawda Ministerstwo Finansów chwali się, że zadłużenie Polski na koniec grudnia spadło o 252,6 mln zł w porównaniu z poprzednim miesiącem, ale to małe pocieszenie.
Licząc od początku 2009 roku roku zadłużenie to wzrosło o 10,8 proc., czyli o 61 mld 587,8 mln zł. Z ogólnej sumy większość to zadłużenie krajowe. W grudniu wyniosło ono 462 mld 760,8 mln zł, co oznacza wzrost od początku 2009 roku o 10,1 proc., czyli o 42 mld 558,7 mln zł.
Zadłużenie zagraniczne w grudniu wyniosło 168 mld 772,9 mln zł, co oznacza, że od początku 2009 r. roku wzrosło o 12,7 proc., czyli o 19 mld 29,1 mln zł – czytamy na tvn24.pl
KZ