Polski las czarny od opon

Zużyte, niepotrzebne opony są coraz większym problemem w Polsce. Samochodów przybywa, drogi są jakie są a opony się niszczą.

* Recykling: Wołanie o pomoc
* Selektywna zbiórka baterii


Każdy z nas na swój sposób próbuje walczyć z oponami, niestety zwykle trafiają one do lasów i w taki sposób znacznie niszczymy naszą planetę.
Od 4 lat obowiązuje w Polsce ustawa o obowiązkowej utylizacji. Wszyscy producenci i importerzy opon mają obowiązek organizacji, odzysku, a także utylizacji opon. Jest to korzystne dla środowiska, ponieważ nie trafiają one aż w tak dużej mierze do lasów. Każdy producent lub importer opon bez względu na to czy są to opony nowe, bieżnikowane czy też używane odpowiada za dokonanie odzysku 75 proc. masy wprowadzonych do obrotu opon. Oprócz producentów i importerów za odzysk zużytych opon odpowiedzialne są też przedsiębiorstwa, które składują je na swoim terenie, np. warsztaty samochodowe, czy też firmy transportowe.
Przedsiębiorcy którzy nie podejmą się organizacji odzysku opon bądź nie podpiszą umowy z organizacjami odzysku mają obowiązek wpłacenia na rachunek urzędu marszałkowskiego tzw. opłaty produktowej, która wynosi w przypadku samochodów osobowych 2,18 zł za kg oraz od 14,09 do 2,18 dla samochodów ciężarowych zgodnie z rozporządzeniem z 2007r. Niższe opłaty produktowe ponoszą importerzy i producenci opon specjalnych stosowanych np. w rolnictwie, budownictwie, czy przemyśle.
 
Opony można podzielić na dwie kategorie. Pierwsze to takie, które można jeszcze użyć ponownie, ponieważ nadają się jeszcze do użytku i nie posiadają żadnych innych wad, które by dyskwalifikowały takie opony do ponownego użytku. Drugie to takie, z którymi nic nie da się już zrobić. Takie opony można sprzedać do punktów zbiórki zużytych opon. Opony zużyte traktowane są jako odpad i nadają się do zagospodarowania poprzez: recykling produktowy, recykling materiałowy oraz odzysk energii.
Opony używane z samochodów osobowych zbierane są nieodpłatnie przez sprzedawców, warsztaty samochodowe, zakłady wulkanizacyjne, autozłomy lub skupowane przez różne firmy. Właściciele takich zakładów podpisują odpowiednie umowy albo z firmami transportowymi, albo z odbiorcami końcowymi na cykliczny odbiór zużytych opon. W ten sposób głównie zbierane są te od użytkowników indywidualnych oraz firm, które w ciągu roku gromadzą ich niewielką ilość.
Jak dotychczas nie wymyślono idealnego sposobu na utylizację zużytych opon. Metody, których używa się do tej pory są w mniejszym lub większym stopniu szkodliwe, jednak nie można się poddawać i po prostu wyrzucać zużytych opon do lasów, bo tak jest taniej. Grozi to karą.
Kolejnym sposobem na utylizację opon jest technologia spalania. Jest to zdecydowanie najprostszy i najbardziej efektywny pod względem kosztów energii sposób, który stosuje się przede wszystkim w bezdymnych piecach cementowych, w ten sposób wytwarza się energię cieplną w elektrociepłowniach. Wartość opałowa gumy jest zbliżona do wartości opałowej węgla natomiast spalaniu opon towarzyszy mniejsza emisja dwutlenku węgla i siarki.

Najbardziej ekologicznym a zarazem efektownym sposobem zagospodarowania zużytych opon jest ich piroliza. Termin ten oznacza  rozkład biomasy lub innego paliwa stałego (drewna) pod wpływem dostarczonego ciepła przy znacznym niedomiarze powietrza (tlenu).Piroliza zachodzi w temperaturze 200-600°C przy bardzo małym dostępnie tlenu. W jej trakcie następuje wyodrębnienie z drewna lotnych składników (drewno zawiera ich nawet do 80%). W wyniku tego procesu otrzymuje się olej napędowy, węgiel (w postaci sadzy) oraz złom stalowy.
Istnieje także nowa metoda recyklingu starych opon, która polega na produkcji wysokiej jakości kauczukowego proszku, który jest wykorzystywany do tworzenia nowych produktów z gumy. Metoda została opracowywana w Australii. Odkrywcy twierdzą, że jest energooszczędne, ekonomicznie opłacalne dla środowiska i miejmy nadzieję, że ten sposób pozbędziemy się problemu związanego z oponami. Ten nowy proces umożliwia przygotowanie opon przeznaczonych do recyklingu, bez metalowych zanieczyszczeń. W przeszłości, to było jedną z głównych przyczyn niskiej liczby opon poddawanych recyklingowi. Gumowy proszek może być wykorzystany do produkcji nowych opon, izolacji przemysłowych, nawierzchni drogowych, podłóg przemysłowych i domowych. Z racji tak dużej popularności samochodów, zwłaszcza w takich krajach jak Indie i Chiny, światowy popyt na gumy znacznie przewyższa podaż, dlatego też potrzeba oszczędnego i przyjaznego dla środowiska rozwiązania recyklingu, taki jak ten.
Trzeba się zastanowić w jaki sposób można wykorzystać zużyte opony. Można użyć ich jako element wchodzący w skład asfaltu przeznaczonego do budowy bezpieczniejszych dróg, można też usprawniać filtry wody, filtry takie wykonane są z okruchów gumy i mogą być nawet cztery razy skuteczniejsze niż wersje standardowe.

Zużyte opony można podać także bieżnikowaniu, a więc naklejeniu nowego bieżnika. Bieżnikowanie opon to technologia pozwalająca na odzyskanie pierwotnych własności opony poprzez nałożenie nowego bieżnika w miejsce zużytego. Od 70 do 80% masy opony stanowi jej korpus, czyli mechaniczna konstrukcja, a tylko pozostała część to zużywający się bieżnik. Taki korpus, zwany karkasem składa się ze specjalnie ułożonego splotu linek stalowych, oblany warstwami odpowiednio dobranej gumy. Całość ma za zadanie utrzymanie wewnątrz powietrza pod ciśnieniem (ok. 8-9 bar w samochodach ciężarowych), które dzięki swojej sprężystości najlepiej spisuje się przy przenoszeniu obciążeń pomiędzy podłożem a poruszającym się pojazdem. Optymalnie użytkowane opony można bieżnikować nawet 2-3 razy, obniża to znacznie koszty ich eksploatacji. Proces bieżnikowania znacznie mniej obciąża środowisko naturalne. Szacuje się, że do wyprodukowania jednej nowej opony do samochodu osobowego trzeba zużyć 25 litrów ropy naftowej, a do dużego samochodu ciężarowego nawet 90 litrów. W procesie bieżnikowania zużywa się ekwiwalent odpowiednio 6 i 25 litrów ropy. Jak każdy sposób bieżnikowanie ma również swoje wady. Dostępne bieżnikowane opony mają mniej rozmiarów do wyboru. Prawdopodobieństwo wystąpienia usterki w karkasie opony kilkuletniej jest statystycznie większe, niż w karkasie opony nowej co może być problemem. Opony bieżnikowane osiągają też krótszy przebieg do wymiany niż opony nowe. Biorąc pod uwagę limity szybkości dla samochodów osobowych z oponami bieżnikowanymi obowiązujące w niektórych krajach (i podstawy ich wprowadzenia), mając takie ogumienie lepiej nie utrzymywać prędkości powyżej 140 km/h przez dłuższy czas podczas podróży autostradą, w upalny dzień, dlatego warto zastanowić się, gdy chcemy zakupić takie opony.

Zużyte opony mają jednak zastosowanie w różnych dziedzinach, np. inżynierii lądowej. Opony można wykorzystać chociażby przy umocnieniach nabrzeży morskich, falochronach, sztucznych rafach, czy też przy umocnieniach brzegów rzek podczas powodzi. Takie stare, zużyte opony możemy zastosować przy umocnieniach zboczy, wypełnieniach przyczółków mostowych, a nawet takie opony przydają się przy placach zabaw.

Należy zastanowić się, czy wyrzucanie opon do lasów to słuszny pomysł. W ten sposób zanieczyszczamy środowisko, gdy chcemy wyjechać odpocząć i przejdziemy się do lasu, to sterta starych opon nie jest widokiem, który chciałoby się zobaczyć. Warto pomyśleć czy czarne lasy to dobra pamiątka, którą zostawiamy potomnym.

www.Ecoportal.com.pl, Aneta Świderska

Może Ci się również spodoba

Korzystaj�c z naszej strony wyrażasz zgod� na wykorzystywanie przez nas plików cookies. Wi�cej informacji tutaj . Zaktualizowali�my nasz� polityk� przetwarzania danych osobowych - RODO. Tutaj znajdziesz tre�� naszej nowej polityki a tutaj wi�cej informacji o Rodo