Tak dla „zielonych certyfikatów”?
Powstaje ustawa o odnawialnych źródłach energii. Jarosław Mroczek, Prezes Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, apeluje o utrzymanie „zielonych certyfikatów”.
Jego zdaniem, system jest sprawny i może przynieść wiele korzyści.
We wtorek, 30 listopada 2010 roku w Warszawie, odbyło się Forum Energetyki Wiatrowej. – O obecnym systemie zielonych certyfikatów wiem jedno – okazało się, że dobrze funkcjonuje. Z pewnością nie jest doskonały i jest drogi, co skutkuje wyższymi kosztami dla spółek dystrybucyjnych, ale ma też olbrzymią zaletę – przyciąga inwestorów” – powiedział Jarosław Mroczek dla PAP.
Prezes Stowarzyszenia widzi również niebezpieczeństwo w wykorzystywaniu i instalowaniu w Polsce używanych wiatraków. – To nie jest dobre rozwiązanie, starsze technologie są mniej sprawne energetycznie, technicznie będą pracować tylko kilka lat, a w tym czasie na Zachodzie powstaną wysokosprawne farmy – dodaje.
Marek Kucharski, wicedyrektor departamentu energetyki w Ministerstwie Gospodarki, obiecał, że projekt ustawy, trafi niebawem pod obrady rządu. Po konsultacji z różnymi organizacjami społecznymi, także ze Stowarzyszeniem, prawdopodobnie zostanie przedstawiony rządowi już w pierwszej połowie 2011 roku.
System wsparcia dla producentów energii ze źródeł odnawialnych funkcjonuje od pięciu lat. Certyfikaty potwierdzają pochodzenie, powstałej z odnawialnych źródeł energii. Inwestują w nie te firmy energetyczne, które dążą do osiągnięcia wymogów, dotyczących poziomu wytwarzania energii odnawialnej.
Jak zapewnia wspomniany wicedyrektor departamentu energetyki, ustawa gwarantuje bezpieczeństwo, oraz stabilne wsparcie. Ponadto, określi warunki nabycia praw dla rozpoczętych inwestycji, a także zachowania praw już nabytych dla inwestycji zrealizowanych. Ministerstwo Gospodarki wskazuje pomysł, uwzględnienia w nowej ustawie, rozwiązań i zasad sprzedaży nadwyżek energii z OZE do innych krajów.
Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej składa w tej sprawie, również swoje postulaty. Zgodnie ze zdaniem jego członków, w ustawie powinna być zagwarantowana niezmienność rozwiązań, przez cały okres funkcjonowania inwestycji. Stowarzyszenie apeluje o ustanowienie okresu przejściowego dłuższego niż jeden rok. Kiedy zmiany w ustawie zostaną jednak utworzone, opowiadają się także za utrzymaniem dotychczasowych zasad dla instalacji już rozpoczętych. Nowych zaś dla tych, których budowa ma się dopiero zacząć.
Według Marka Kucharskiego, wsparcie dla energii odnawialnej będzie wyznaczane na podstawie kilku czynników. Kryterium przydziału dofinansowania ma zależeć od zainstalowanej mocy urządzeń generujących energię, nośnika energii odnawialnej, czy na przykład daty modernizacji. Ustawa o odnawialnych źródłach energii, stworzyłaby możliwość na uzyskanie nawet 15% udziału energii odnawialnej w zużyciu energii brutto do 2020 roku.
Ecoportal.com.pl, Milena Zawrotniak