W 2030 roku będziemy uciekać z Ziemi?
WWF: KRYZYS EKOLOGICZNY GROŹNIEJSZY NIŻ FINANSOWY
WWF alarmuje: Świat zmierza w stronę kryzysu ekologicznego dużo poważniejszego niż obecny kryzys finansowy.
Jeśli nic się nie zmieni, już w 2030 roku człowiek będzie potrzebował do przetrwania dwóch planet – czytamy w raporcie organizacji cytowanym przez środowy „The Guardian”. Zasoby surowców naturalnych wyczerpują się w zbyt szybkim tempie – ostrzegają autorzy raportu „Żywa planeta” – sporządzonego pod egidą organizacji ekologicznej WWF.
Zasoby surowców naturalnych wyczerpują się w zbyt szybkim tempie – ostrzegają autorzy raportu „Żywa planeta” – sporządzonego pod egidą organizacji ekologicznej WWF.
Jak podaje brytyjski dziennik „The Guardian” powołując się na raport, bioróżnorodność na Ziemi spadła w ciągu 25 lat o prawie jedną trzecią. Jeśli proces ten będzie postępował w dotychczasowym tempie, to do 2030 roku będziemy potrzebowali do przetrwania dwóch planet, o ile nie zmienimy dotychczasowego stylu życia.
Dlaczego znikają lasy i giną zwierzęta?
Z analizy WWF wynika, że każdego roku wykorzystujemy ok. 30 proc. więcej surowców naturalnych niż Ziemia jest w stanie odtworzyć. Skutkiem nadmiernej ingerencji człowieka w środowisko jest m.in. wylesienie, degradacja gleby, zanieczyszczenie powietrza i wody oraz dramatyczny spadek liczby ryb a także innych gatunków zwierząt.
„Trzy czwarte ludności świata żyje w państwach będących ekologicznymi dłużnikami” – czytamy w raporcie.
Działać trzeba natychmiast
WWF szuka rozwiązania problemu i zwraca się do polityków z apelem o podjęcie stosownych działań.
To musi być inicjatywa odpowiadająca wielomiliardowemu planowi ratunkowemu dla gospodarki – pisze „The Guardian”.
eq ram