Żegluga śródlądowa: Odra na marginesie
Mimo że transport drogą wodną jest tańszy i bardziej przyjazny dla środowiska, w Polsce nadal traktowany jest marginalnie. M.in. w 2003 roku przewieziono w kraju transportem rzecznym zaledwie 0,6 proc. ładunków.
W sąsiednich Niemczech wskaźnik ten wyniósł blisko 17 proc. a w Holandii 47.
Podobnego wyniku w transporcie śródlądowym jak Holandia w Polsce oczywiście nigdy nie osiągniemy z przyczyn naturalnych (nie mamy tak gęstej sieci rzek i kanałów). Jednak jej przykład pokazuje, że transport śródlądowy może doskonale funkcjonować.
Główną przyczyną niewielkiego udziału transportu rzecznego w Polsce jest oczywiście niespławność rzek i kanałów. Chyba najbardziej znanym przedsięwzięciem mającym poprawić spławność rzek jest program „Odra 2005”, której celem jest umożliwienie prowadzenia transportu rzecznego z Gliwic do Morza Bałtyckiego. Program powstał w roku 1996 w dużej mierze z myślą o zapewnieniu taniego transportu węgla przeznaczonego na eksport ze śląskich kopalń. „Odra 2005” była powrotem do bogatej tradycji przewozów towarowych tą rzeką – przed II wojną światową przewożono nią około 40 mln ton towarów rocznie, a jeszcze w latach 70. było to blisko 17 mln ton rocznie.
Obserwując kolejne etapy realizacji programu „Odra 2005” (a w zasadzie ich brak) w roku 2001 przyjęto nowy program – jako jego kontynuację – pod nazwą „Odra 2006”. Program przewiduje, że w latach 2002-2016 na udrożnienie Odry przeznaczonych zostanie 9 miliardów złotych. Pierwsze inwestycje w ramach programu już zrealizowano: wybudowano zbiorniki Kozielno i Topola w woj. dolnośląskim, polder Buków w woj. śląskim, a także jaz Lipki w woj. opolskim. Trwa budowa jednej z najważniejszych inwestycji w ramach „Odry 2006”, czyli Stopnia Wodnego w Malczycach (w okolicach Wrocławia), gdzie Odra jest najpłytsza.
Częścią systemu spławnego Odry ma być także zbiornik wodny Racibórz. Jego powstanie uzależnione jest od wysiedlenia wsi Nieboczowy, która ma być zalana. Mieszkańcy wsi o przeprowadzce nie chcą słyszeć i toczą spór z wojewodą śląskim.
Program „Odra 2006” znalazł się Narodowym Programie Rozwoju na lata 2007-2013 przygotowanym przez Jerzego Hausnera. Włączenie go do NPR zwiększa szanse na skorzystanie ze środków pomocowych Unii Europejskiej. Nie wiadomo czy NPR będzie realizowany, ponieważ przedstawiciele głównych partii opozycyjnych mających spore szanse na wygranie zbliżających się wyborów parlamentarnych, krytykowali NPR. Niewykluczone więc, że nowy rząd będzie opracowywał swój odpowiednik NPR, który… może nie zostać wprowadzony w życie.
Nowy Przemysł – numer 05/2005