Ślad węglowy biznesu
W związku z trwającym Szczytem Klimatycznym ONZ wiele mówi się o węglu i jego wpływie na stan środowiska. Większość dyskusji dotyczy szkodliwości tego, używanego w energetyce, tymczasem do wzrostu temperatury na Ziemi przyczynia się także emitowanie gazów cieplarnianych przez przedsiębiorstwa, a w przypadku sektora przemysłu wytwórczego, również produkowane przez niego produkty.
To właśnie biznes, obok rządów i samorządów oraz osób indywidualnych, stanowi trzeci fundament w walce o odwracanie zmian klimatu.
Wpływ pojedynczego produktu na środowisko – jak go zmierzyć ?
25 września 2017 roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło Agendę 2030, a więc rezolucję, wyliczającą cele zrównoważonego rozwoju, zaakceptowaną przez wszystkie 193 kraje członkowskie. Wśród 17 głównych wyzwań, ujętych w dokumencie, znalazły się także zadania dotyczące biznesu, a zaliczają się do nich m.in. zrównoważone uprzemysłowienie, zrównoważona konsumpcja i produkcja dóbr, działania na rzecz przeciwdziałania zmianom klimatu i ich skutkom oraz podejmowanie globalnego partnerstwa na rzecz realizacji powyższych celów. Większość wyliczonych w rezolucji zadań została zredagowana bardzo ogólnie, co utrudnia stworzenie strategii ich realizacji oraz ewentualne egzekwowanie efektów. Można by stwierdzić, że dokument wskazał metę podróży w kierunku zrównoważonego rozwoju – cel, jaki powinno zrealizować środowisko biznesowe, nie dając jednak mapy i narzędzi, które pomogłyby do niego dotrzeć.
Odpowiedzią na problem z mierzalnością działań na rzecz środowiska w biznesie stał się tzw. ślad węglowy (ang. carbon footprint). Jest to narzędzie umożliwiające określenie wpływu danego przedsiębiorstwa lub pojedynczego produktu na środowisko, dzięki wyliczeniu jego całkowitej emisji gazów cieplarnianych. W zależności od przyjętej metodologii i zakresu, wskaźnik emisji dwutlenku węgla danego produktu może obejmować cały cykl jego życia, aż po recykling lub jedynie proces jego powstawania i dystrybucji, zakończony przekazaniem w ręce klienta.
Ślad węglowy obejmuje emisje dwutlenku węgla, metanu, podtlenku azotu i innych gazów szklarniowych (cieplarnianych), przyczyniających się do wzrostu temperatury na Ziemi. Wyraża się go w ekwiwalencie CO2 na jednostkę funkcjonalną produktu bądź danego podmiotu. Obliczanie śladu węglowego produktu polega na analizie jego emisyjności na wszystkich etapach, począwszy od wydobycia i produkcji surowców w nim wykorzystanych, przez proces produkcji, aż po transport, itd.
Klienci, kontrahenci, środowisko oraz sam przedsiębiorca – oni wszyscy mogą skorzystać na redukcji śladu węglowego
Szczegółowa analiza wszystkich etapów działalności pozwala zidentyfikować te, które w największych stopniu przyczyniają się do emisji gazów cieplarnianych. Ta świadomość pozwala firmom łatwiej zaplanować i wdrożyć działania w kierunku zredukowania śladu węglowego, na który wpływ mogą mieć nawet niewielkie zmiany, np. zmiana sposobu transportu towaru. Coraz częściej dokonywanie takich obliczeń wymusza na przedsiębiorcach sam rynek, a pytania o ślad węglowy produktu pojawiają się w zapytaniach ofertowych, szczególnie tych, pochodzących od zachodnich kontrahentów.
Rosnąca świadomość społeczna w zakresie ekologii oraz uznanie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych za główny cel polityki klimatycznej Europy i Świata sprawiły, że oddziaływanie biznesu na środowisko dla wielu staje się kryterium oceny równie istotnym jak cena czy jakość produktów oraz usług. Coraz popularniejsze staje się tzw. „znakowanie węglowe”, a więc umieszczanie informacji o śladzie węglowym produktu bezpośrednio na jego opakowaniu. Jednym z najczęściej stosowanych certyfikatów jest deklaracja dążenia do zmniejszania owej emisji, weryfikowana przez brytyjską organizacją Carbon Trust.
Czy wkład w ochronę środowiska może stanowić o przewadze biznesowej? W Polsce praktyka „chwalenia się” zmniejszaniem śladu węglowego jest jeszcze mało powszechna, jednak wiele zagranicznych firm otwarcie prezentuje dane o wskaźnikach emisji CO2 przez ich produkty, przedstawiając je jako świadectwo kultury firmy, a także element przewagi nad konkurencją. Przykładem może być Interface, producent płytek dywanowych, który według ankiety GlobeScan/SustainAbility Leaders Survey zajmuje trzecią pozycję na liście światowych liderów zrównoważonego rozwoju (mając przez sobą Unilever i Patagonię).
Firma zmniejszyła ślad węglowy swoich produktów o rekordowe w branży 60%, a pozostałą część rekompensuje inwestycjami w projekty walczące z emisją gazów cieplarnianych. Dzięki temu, może oferować swoim klientom nie tylko produkty neutralne pod względem emisji CO2, ale także ich własny wkład w działania na rzecz środowiska, którego dokonują równocześnie z zakupem. O sukcesie tego działania najlepiej świadczy fakt, że Interface postanowił iść o krok dalej, tworząc prototyp płytki, w której to procesie produkcji wchłanianie dwutlenku węgla z atmosfery przewyższa jego emisję, a więc w efekcie finalnym zmniejsza się jego ilość w atmosferze.
Wykorzystanie materiałów pochodzenia biologicznego i opakowania w 100% recyklingowane – sposoby biznesu na bycie bardziej „eko”
Dbałość o pochodzenie materiałów stosowanych w produkcji oraz możliwość poddania recyklingowi wytwarzanych towarów to obok stosowania energii odnawialnej, jedne z najpopularniejszych sposobów na zmniejszanie śladu węglowego przez przemysł wytwórczy. W styczniu 2018 roku na Światowym Forum Ekonomicznym 11 największych, globalnych firm, m.in. Coca-Cola i Welmart, zobowiązało się do pełnego recyklingu, ponownego użycia lub kompostowania swoich opakowań do 2025 roku. Z kolei producent klocków LEGO zadeklarował zwiększenie udziału ekologicznych materiałów w produkcji swoich towarów.
Jako jeden ze sposobów realizacji tej obietnicy wskazał wykorzystanie plastiku wytwarzanego z trzciny cukrowej, do formowania plastycznych elementów zabawek, np. dekoracyjnych krzewów i roślin. Według opublikowanego w tym roku rządowego raportu „Realizacja Celów Zrównoważonego Rozwoju w Polsce” w latach 2004- 2016 Polska dokonała niewielkiej poprawy w zakresie wydajności zasobów, jednak ciągle niewiele ponad jedną czwartą odpadów poddawane jest recyklingowi, co sprawia, że nasz kraj plasuje się poniżej średniej europejskiej.
Choć obecny wkład polskiego rynku biznesowego w działania na rzecz ochrony środowiska nie jest jeszcze tak znaczący jak w przypadku opisanych powyżej, globalnych firm, to zauważalne jest coraz większe zainteresowanie tym tematem przez samych przedsiębiorców, ale także ich konsumentów i kontrahentów. Być może to nie polityczne zalecenia, ale właśnie wymagania bezpośrednich uczestników rynku sprawią, że obliczanie i redukowanie śladu węglowego już niedługo staną się powszechną praktyką także polskich firm.
red