Balony na dnie morza – sposób na magazynowanie energii?
Zwolennicy energii wiatrowej mają nielichy problem. Jak mogą dostarczać energię w sposób ciągły, nawet w czasie, gdy nie ma wiatru? Odpowiedź może nadejść z dość niespodziewanego źródła – z nadmuchiwanych balonów przymocowanych do dna morskiego testowanych obecnie w wodach Szkocji.
W brytyjskim University of Nottingham sprawdzane są obecnie „torby energetyczne” – urządzenia do magazynowania energii zanurzone w wodzie. Technologia przechowywania energii jest prosta. Nadmiar energii pochodzącej z wiatraków w wietrzne dni jest za pomogą sprężarki przenoszony do balonów ulokowanych na dnie morskim. Następnie, w bezwietrzne dni, energia wietrzna może zostać wykorzystana do napędzania turbin produkujących energię.
W ubiegłym roku naukowcy z Massachusetts Institute of Technology mieli podobny pomysł na magazynowanie energii wietrznej, z tym, że zamiast nadmuchiwanych balonów używali pustych w środku, betonowych kul.
Balony zostały wyprodukowane przez Thin Red Line, producenta wysokiej wydajności tkanin, przeznaczonych do stosowania głównie w przestrzeni kosmicznej. Umieszczenie torb na dnie morskim pozwala kierownikowi projektu wykorzystać ciśnienie wody tam panujące, działające w sposób zapewniający hermetyczność. Na głębokości 600m, torba o średnicy 20metrów może przechowywać energię 70 MW, co odpowiada pracy około 14 godzin jednej z największych turbin wiatrowych, ulokowanych na morzu.
Czy technologia znajdzie zastosowanie w praktyce i pozwoli obniżyć koszty produkcji energii? Wkrótce będziemy mogli się o tym przekonać.
