Dlaczego tak dużo jemy?
Wielkość naczyń, na których dostajemy posiłek, zachowanie współbiesiadników oraz widok resztek poprzednich dań na stole wpływają na ilość zjadanego przez nas pożywienia – wynika z badań przeprowadzonych na amerykańskim University of Cornell.
Profesor Wansink wraz z dr. Collinem R. Payne przyglądali się grupie 50 kibiców amerykańskiego futbolu w trakcie jedzenia.
Badani przez nich ochotnicy zgodzili się oglądać Super Bowl (finałowe rozgrywki o mistrzostwo amerykańskiej zawodowej ligi futbolowej) w studenckim barze.
Jako przekąski podawano tam wyłącznie smażone skrzydełka kurczaka.
W trakcie imprezy część stołów sprzątano, zabierając z nich brudne talerze, a pozostałe uginały się pod naczyniami pełnymi poobgryzanych kości. Okazało się, że kibice siedzący przy stołach z odpadkami jedli o 27 procent mniej niż ci, którzy nie widzieli pozostałości swego posiłku.
„Jedzenie na zapas” w trakcie dużych zakupów bez względu na ich ilość spożywamy w ciągu 6 dni. Co gorsza, kierując się bodźcami wzrokowymi ludzie są w stanie skonsumować o 70 proc. większe porcje, niż potrzeba, by nasycić głód. O rozmiarach posiłku decydują np. rozmiary talerza i sztućców, którymi jedzą – im są większe, tym więcej „ma się ochotę” zjeść.
Wprowadzając delikatne zmiany w codziennych nawykach żywieniowych, można bez żadnego wysiłku zmniejszyć codzienne spożycie kalorii nawet o 300 jednostek” – twierdzi profesor Brian Wansink. Zaleca on np., aby podczas wspólnego obiadu usiąść koło osoby, która je najmniej i najwolniej.
Posiłek najlepiej zacząć konsumować jako ostatnia osoba z grupy.
Niewskazane jest stawianie na stole półmisków z wysokokalorycznymi potrawami, niech leżą na nich przede wszystkim warzywa (półmiski z warzywami powinny być jak największe).
A na przyjęciu na talerz należy nakładać tylko dwie rzeczy na raz. „300 kalorii dziennie mniej może oznaczać w skali roku nawet 15-kilogramowy spadek wagi” – zachęca profesor Brian Wansink, który wyniki swoich badań ujawnił w magazynie naukowym „Perceptual and Motor Skills”.
Ecoportal.com.pl, Julian Z. Pankiewicz