Górnicy chcą prywatyzacji swoich kopalń
Zarówno zarządy jak i związki zawodowe kopalni Adamów i Konin uważają, że kopalnie te powinny być sprywatyzowane wraz z Zespołem Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin.
Wciąż jednak nie ma rozstrzygnięcia w kwestii odkupienia akcji PAK-u od zarządcy Elektrimu, co by umożliwiło sprzedaż w pakiecie.
Do prywatyzacji na przyszły rok przewidziane są kopalnie: węgla brunatnego Adamów i Konin; planowana jest też wyprzedaż akcji Skarbu Państwa w kopalni Lubelski Węgiel Bogdanka. Przyjęty we wtorek przez rząd zaktualizowany Plan prywatyzacji na lata 2008-2011 zakłada przychody z prywatyzacji w wysokości 36,7 mld zł do końca 2010 roku. Zwiększone przychody są potrzebne ze względu na sytuację budżetową.
Całość PAK-u wraz z kopalniami Adamów i Konin chce kupić Enea. Jednak od ponad półtora roku MSP nie może porozumieć się z zarządcą Elektrimu (spółka od sierpnia 2007 roku jest w stanie upadłości), by ten zgodził się na odsprzedaż swojego pakietu akcji PAK-u (45,93 proc.).
– Wbrew naszym staraniom rozstrzygnięcia jeszcze nie ma; negocjacje trwają – powiedział w piątek PAP rzecznik ministerstwa skarbu Maciej Wewiór. Potwierdził, że resort planuje sprzedaż tych trzech podmiotów w pakiecie.
– Nadal w strategii inwestycyjnej naszej spółki mamy uwzględniony zakup PAK-u wraz z kopalniami Adamów i Konin – potwierdził w piątek PAP rzecznik Enei Paweł Oboda. Gdyby pojawiła się taka możliwość, wystartujemy w negocjacjach – dodał.
Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin SA dostarcza na rynek ok. 8,5 proc. wytwarzanej w kraju energii elektrycznej i jest drugim co do wielkości producentem prądu, otrzymywanej z węgla brunatnego. W grudniu 1994 roku ZE PAK został przekształcony w jednoosobową spółkę akcyjną Skarbu Państwa. Od 1995 roku trwały przygotowania do prywatyzacji i restrukturyzacji spółki; w marcu 1999 r. inwestorem strategicznym PAK został Elektrim.
Dariusz Korycki, przewodniczący ZZ Górników Kopalni Adamów uważa, że kopalnia nie jest jeszcze gotowa do prywatyzacji.
– Nie ma cały czas wspólnej koncepcji dotyczącej przyszłości trzech spółek: kopalni Adamów, kopalni Konin oraz Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin. Obawiam się, że obecny minister skarbu będzie kolejnym, który połamie sobie zęby na prywatyzacji PAK, zaś pomysł prywatyzowania jedynie kopalni bez PAK jest zupełnie nietrafiony – powiedział Korycki.
Prezes KWB Adamów SA. Dariusz Orlikowski poinformował, że prace nad prywatyzacją kopalni trwają od roku, a obecnie doradca prywatyzacyjny robi wycenę spółki i przedstawi memorandum prywatyzacyjne.
– Według zapowiedzi ministerstwa mieliśmy zostać sprywatyzowani już w tym roku, jednak ze względu na szczególnie trudny charakter prawny prywatyzacji Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin zostało to przesunięte – powiedział Orlikowski.
Natomiast związki konińskiej kopalni są generalnie przeciwne prywatyzacji, bo bardzo często dochodzi do złych prywatyzacji. Przewodniczący ZZ Górników w KWB Konin Józef Pindras zapowiada, że związki będą rozmawiały o prywatyzacji pod warunkiem, że będą zaproponowane odpowiednie gwarancje zatrudnienia, płacy i inwestycji.
Nie widać problemów w przypadku Bogdanki, która w zeszłym roku odnotowała 155 mln zł zysku netto oraz ma za sobą udany debiut giełdowy w czerwcu br. Skarb Państwa ma obecnie 65,5 proc. udziałów kopalni, jednak minister skarbu Aleksander Grad chce w pełni sprywatyzować spółkę, sprzedając pakiet SP inwestorowi, który zadba o długofalowy rozwój spółki.
Zarząd spółki chciałby, aby przyszły akcjonariat składał się z inwestorów finansowych.
– My zapewnimy im wzrost wartości zaangażowanego kapitału – powiedział prezes spółki Mirosław Taras.
– Ważne będzie, komu te akcje zostaną sprzedane i czy ci nabywcy będą chcieli rozwoju kopalni – powiedział z kolei wiceprzewodniczący działającego w Bogdance Związku Zawodowego Górników w Polsce Mirosław Klajda.
PAP