Minister rolnictwa: Nie spodziewałbym się dużych spadków cen żywności
W najbliższym czasie można spodziewać się uspokojenia na rynkach rolnych i spożywczych, w tym na rynku cukru i większości produktów rolnych
* Młodzi rolnicy już mogą składać nowe wnioski
– Powoli będziemy wracali do średniorocznych cen żywności,
jednak nie spodziewam się dużych spadków – mówi w rozmowie z serwisem portalspozywczy.pl minister rolnictwa Marek Sawicki.
Minister rolnictwa Marek Sawicki uważa, że ceny żywności w całym roku wzrosną maksymalnie o 5 proc.
– W najbliższym czasie, po uspokojeniu rynku zbóż powinniśmy spodziewać się także uspokojenia na innych rynkach żywnościowych, w tym także na rynku cukru – mówi Marek Sawicki.
– Myślę, że tak jak to było w ostatnich trzech latach tak i teraz rynki powoli uspokoją się i będziemy wracali do średniorocznych cen żywności – dodaje.
Zdaniem ministra, ceny w sklepach nie spadną jednak mocno.
– W mojej ocenie nie należy spodziewać się wielkiego spadku cen żywności. Każdy ruch wzrostowy handel bardzo szybko wykorzystuje jako okazję do podniesienia ceny, natomiast kiedy mamy do czynienia ze spadkiem cen surowców, niestety w detalu żywność nie tanieje. Tak było np. w roku 2008, chociaż ceny w sklepach rosły wtedy nieco wolniej, co też było pozytywnym zjawiskiem – mówi Marek Sawicki.
Minister podtrzymał jednak swoje szacunki odnośnie wzrostu cen żywności w całym 2011 roku.
– Uważam, że wzrost cen żywności na poziomie 5 proc. nie zostanie przekroczony – ocenił minister rolnictwa.
Przypomnijmy, że według danych GUS, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w lutym wzrosły o 3,6 proc. w stosunku do lutego 2010 roku, a w porównaniu ze styczniem tego roku wzrosły o 0,2 proc. Największy wpływ na inflację miał wzrost cen żywności, który podwyższył ten wskaźnik o 0,15 pkt proc.
Źródło informacji: www.portalspozywczy.pl