Rodzimy rynek suplementów diety
Wysoko przetworzona żywność, używki, pośpiech i stres nie sprzyjają zdrowiu. Optymistyczne, że jednocześnie rośnie w naszym kraju zainteresowanie produktami pochodzenia naturalnego i coraz popularniejszy staje się aktywny i prozdrowotny tryb życia.
Zwiększa się liczba osób, które sięgają po suplementy, aby w naturalny sposób uzupełnić, najczęściej źle zbilansowany, sposób odżywiania się. Jest to szczególnie wskazane przy modnych ostatnio ubogo energetycznych dietach. Zdrowy, piękny wygląd, który bardziej niż kiedykolwiek jest teraz wyznacznikiem statusu społecznego, staje się celem coraz większej liczby Polaków.
Jednym z efektów rosnącej świadomości społecznej w dziedzinie suplementacji jest systematyczny wzrost wartości i rozwój polskiego rynku suplementów diety. Analitycy rynku są zgodni, że najbliższe lata będą sprzyjające dla rozwoju sektora OTC i suplementów diety. Dwa lata temu, w 2008 r. wartość rynku suplementów diety w Polsce wyniosła ponad 1,7 mld zł (wartość sprzedaży aptecznej, poza aptecznej i internetowej).
W roku 2007, kiedy nastąpił w naszym kraju wzrost PKB do poziomu 6 proc., rynek suplementów diety powiększył się aż o 30 proc., a w 2008 r. o blisko jedną czwartą. Zdaniem ekspertów firmy PMR Publications, mimo kryzysu finansowego, do 2011 roku wartość tego segmentu rynku nadal będzie rosła rocznie w tempie dwucyfrowym. Autorzy raportu „Rynek suplementów diety w Polsce 2009” z firmy PMR udowadniają, że będzie się on rozwijał znacznie szybciej niż segment leków, w tempie 12-15 proc. rocznie. Specjaliści z firmy Alter Medica obliczają, że produkty krajowe stanowią 60-70 proc. całości asortymentu na naszym rynku.
W naszym kraju suplementy diety i wzbogacona żywność nie są jeszcze tak doceniane, jak za granicą. Wyniki badania TNS OBOP wskazują, że tylko co piąta osoba (22 proc.) sięga po preparaty wzbogacające dietę. – W Polsce suplementy diety najczęściej stosowane są w czasie osłabienia fizycznego lub choroby. Profilaktyczne ich zażywanie jest jeszcze ciągle mniej popularne, niż w innych krajach.
Zdecydowaliśmy się wprowadzić na polski rynek suplementy diety firmy By-Health, bo są konkurencyjne cenowo, a to właśnie koszt stanowi główną barierę ich powszechnego stosowania. W naszym kraju coraz więcej osób stara się dbać o swoją kondycję i walczyć z objawami starzenia. To szybko rozwijający się trend i dlatego prognozy dotyczące koniunktury rynku OTC są bardzo optymistyczne – tłumaczy Agnieszka Owczarek, dyrektor ds. Rozwoju w firmie Noble Health, która jest przedstawicielem By-Health w Polsce.
Nasz rodzimy rynek suplementów diety podąża w podobnym kierunku, jak rynek Europy Zachodniej i Stanów Zjednoczonych, czyli systematycznego wzrostu. Podobne tendencje widoczne są też w innych krajach Europy Środkowo-Wschodniej, takich jak Czechy, Węgry, czy Słowacja. W 2007 r. rynek produktów OTC w krajach Europy Środkowo-Wschodniej osiągnął wartość 7,4 mld Euro, wyliczyła firma PMR w raporcie: OTC market in Central and Eastern Europe 2008.
Największym rynkiem OTC w Europie Środkowo-Wschodniej jest Rosja, która generuje na nim prawie połowę sprzedaży. Zaraz za nią plasuje się Polska. Nasz rynek OTC stanowi jedną piątą wartości rynku OTC w ośmiu analizowanych przez PMR państwach Europy Środkowo-Wschodniej. Eksperci z tej firmy we wspomnianym raporcie prognozują, że w bieżącym roku jego wartość osiągnie blisko 12 mld Euro.
Motorem tej ewolucji jest przede wszystkim masowe dążenie do zmiany stylu życia i skłonność do większej dbałości o zdrowie i wygląd zewnętrzny.