Odpady: Śmieci
O ilościach śmieci generowanych przez mieszkańców miast, nie trzeba nikomu mówić, o przypadku Neapolu, o budowie spalarni śmieci które są niezbędne choć budzą sprzeciw społeczny, etc.
Śmieciowa bomba zegarowa
XXI wiek to czas konsumpcjonizmu. Dzikie wysypiska śmieci pojawiają się już nie tylko w lasach, coraz częściej odkryć je można nawet w centrum miast. Przykład Neapolu pokazuje, że problem jest ogromny.
Tysiące ton śmieci zalegających przy ulicach budzą sprzeciwy mieszkańców, dochodzi do zamieszek i protestów.
Zdesperowani Neapolitanie podpalają hałdy odpadów, które nie są wywożone, gdyż z powodu przepełnienia zamknięto prawie wszystkie wysypiska w regionie.
Ludność nie zgadza się na budowę spalarni, widząc w nich zagrożenie dla zdrowia i środowiska. Mieszkańcy gwałtownie protestują przeciwko tworzeniu następnych wysypisk, które choć tymczasowo mogłyby rozwiązać kryzys.
W Polsce sytuacja nie jest jeszcze tak dramatyczna jak we Włoszech. Problem jednak istnieje- nadal tylko 4,5 proc. śmieci podlega recyklingowi i kompostowaniu.
To się ma zmienić. W planie jest budowa dziewięciu spalarni, które mogą wyprodukować 500 MW mocy.
Cała Unia Europejska produkuje rocznie 259 mln ton śmieci, z czego 35 proc. podlega recyklingowi i kompostowaniu, 17 proc. spalaniu, a 48 proc. trafia na wysypiska.
eco